06.05.2016 r.
12 min

Jednolity Plik Kontrolny jako nowa metoda elektronicznej kontroli przedsiębiorców!

Ekspert KIP

Skopiuj link
06.05.2016r.
12 min

Jednolity Plik Kontrolny (JPK)

Mianowicie na podstawie nowo wprowadzonego uregulowania organ podatkowy, będzie mógł zobowiązać podatnika prowadzącego księgi podatkowe przy użyciu programów komputerowych, do przekazania całości lub części tych ksiąg oraz dowodów księgowych za pomocą środków komunikacji elektronicznej (plik wysyłany na Bramkę Ministerstwa Finansów) lub na informatycznych nośnikach danych (np. płyta DVD, pendrive) w postaci tzw. Jednolitego Pliku Kontrolnego (JPK). Jest to plik o uzgodnionej strukturze logicznej, który ma umożliwiać przekazywanie danych z zachowaniem jednolitego formatu.

W Biuletynie Informacji Publicznej Ministerstwa Finansów w marcu br. została zaprezentowana ostateczna wersja struktury (JPK) składająca się z:

  • Struktura 1   Księgi rachunkowe
  • Struktura 2   Wyciągi bankowe
  • Struktura 3   Magazyn
  • Struktura 4   Ewidencje zakupu i sprzedaży VAT
  • Struktura 5   Faktury VAT
  • Struktura 6   Podatkowa księga przychodów i rozchodów
  • Struktura 7   Ewidencja przychodów

Jednocześnie § 3 art. 193a o.p. nakłada na Ministra Finansów obowiązek określenia w drodze rozporządzenia:

  • sposobu przesyłania danych w formie elektronicznej,
  • wymagań technicznych dla informatycznych nośników danych,
  • mechanizmów zapewnienia bezpieczeństwa, wiarygodności i niezaprzeczalności danych zawartych w księgach,
  • metod ochrony danych przed nieuprawnionym dostępem.

Jak czytamy w uzasadnieniu do projektu ustawy nowelizującej (druk sejmowy nr 3462) „Chodzi o to, aby można było w sposób automatyczny, przy wykorzystaniu odpowiednich algorytmów informatycznych, wyodrębnić niezbędne dane merytoryczne. Intencją projektowanych rozwiązań jest wprowadzenie do systemów księgowych nowej funkcjonalności, tj. możliwości edycji ksiąg podatkowych oraz dowodów księgowych w oparciu o powszechnie stosowany w komunikacji elektronicznej standard XML.”

Przyglądając się nieco dokładniej zakresowi poszczególnych struktur (JPK) można dojść do wniosku, że zakres danych objętych nowymi wymogami jest stosunkowo szeroki. Tytułem przykładu można wskazać, że w ramach struktury: magazyn organ będzie mógł zażądać informacji obejmujących cenę jednostkową towaru, czy też numer faktury lub specyfikację dotyczącą przyjętego towaru, bądź materiału. Z kolei dla struktury: ewidencje zakupu i sprzedaży VAT organ zobowiąże podatnika do przekazania informacji odnośnie daty wpływu faktury, co może rodzić pewne niedogodności. Problem, który pojawia się na gruncie raportowania danych w nowo wprowadzonym formacie dotyczy również struktury: ksiąg rachunkowych, ponieważ organ podatkowy oczekuje, że dane będą prezentowane w sposób zbliżony do KSR (Krajowych Standardów Rachunkowości), a wypada zauważyć, że większe podmioty gospodarcze stosują w tym zakresie MSSR (Międzynarodowe Standardy Sprawozdawczości Rachunkowej). W tym zakresie Ministerstwo Finansów powołuje się na uregulowania art. 2 ust. 3 ustawy o rachunkowości, z których wynika, że jednostki sporządzające sprawozdania finansowe zgodnie z Międzynarodowymi Standardami Rachunkowości, Międzynarodowymi Standardami Sprawozdawczości Finansowej oraz związanymi z nimi interpretacjami ogłoszonymi w formie rozporządzeń Komisji Europejskiej, zwanymi dalej „MSR”, stosują przepisy ustawy oraz przepisy wykonawcze wydane na jej podstawie, w zakresie nieuregulowanym przez MSR (do tego zakresu należy prowadzenie ksiąg rachunkowych, inwentaryzacja oraz ochrona danych).

Kto w pierwszej kolejności przekaże informacje fiskusowi

W pierwotnym założeniu omawiana zmiana miała wejść w życie już w stycznia 2016 r. Niemniej biorąc pod uwagę potrzebę wcale nie tak łatwego, jakby się mogło wydawać na pierwszy rzut oka, procesu adaptacji systemów księgowych dla urzeczywistnienia całego procesu zmian, odroczono termin, od którego zacznie obowiązywać nowo dodany art. 193a o.p. Jednocześnie moment, od którego podatnicy będą zobowiązani do przekazywania danych w formacie (JPK) został zdywersyfikowany w zależności od wielkości przedsiębiorcy (wg. kryteriów przewidzianych w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej tj. średnioroczne zatrudnienie oraz osiągane roczne obroty netto) i tak zgodnie z zapisami uchwalonej ustawy nowelizującej:

  • począwszy od 1 lipca 2016 roku obligatoryjny obowiązek dla dużych przedsiębiorców</strong>;
  • począwszy od 1 lipca 2018 roku obligatoryjny obowiązek dla średnich oraz małych przedsiębiorców</strong>;
  • natomiast okres od 1 lipca 2016 roku do 30 czerwca 2018 roku, będzie dla małych i średnich przedsiębiorców okresem przejściowym, co w rezultacie oznacza przekazywanie przez nich danych w wersji elektronicznej na zasadzie dobrowolności.

Należy pamiętać również o tym, że organ będzie mógł zażądać raportowania danych w formacie (JPK) na etapie każdej procedury podatkowej, a zatem w ramach czynności sprawdzających (również w kontrolach krzyżowych), w trakcie prowadzenia kontroli podatkowej, czy też postępowania podatkowego lub kontrolnego.

Podatnik może mieć uzasadnione obawy

Z uzasadnienia do projektu ustawy zmieniającej dowiadujemy się także, że „koszt wprowadzenia (JPK) zawrze się w kosztach aktualizacji oprogramowania finansowo-księgowego”. Wydaje się jednak, że to nie kryterium kosztów, a raczej kwestie techniczno-organizacyjne budzą największe obawy podatników. W końcu to na podatnikach będzie spoczywał obowiązek zweryfikowania tego, czy ich systemy księgowe spełniają wymogi do generowania danych w oczekiwanym przez organ formacie oraz zgodnie ze strukturą logiczną pliku (JPK). Na tym tle wątpliwości może rodzić chociażby kwestia tego, jak w ramach procesu adaptacji należy podejść do sytuacji, w której dany przedsiębiorca korzysta z wielu systemów informatycznych. W odpowiedzi Ministerstwo Finansów stwierdziło, że „Możliwe będzie utworzenie z każdego systemu wykorzystywanego do ewidencji zdarzeń w ramach prowadzenia działalności gospodarczej, pliku JPK i przekazanie żądanych danych w formie wielu plików

Jednocześnie powstaje wątpliwość, czy obowiązek ten będzie miał zastosowanie również w przypadku danych za okresy przeszłe (transakcje sprzed 1 lipca 2016 r.). Otóż  co do zasady podatnik nie będzie zobowiązany do przekazywania danych za okresy przeszłe. Przy czym Ministerstwo Finansów dodatkowo podnosi, że „Możliwe będzie również żądanie dostarczenia danych dotyczących dowodów (faktur), co do których zaistniał już obowiązek ich wystawienia”. Powyższa odpowiedź nie jest wystarczająco precyzyjna, ponieważ z jednej strony podatnik udostępni fiskusowi dane dotyczące już rozliczonych okresów (za jakie złożono deklaracje podatkowe), ale jeżeli decydującym kryterium ma być zaistnienie obowiązku wystawienia faktury, to tym samym w ramach JPK będą mogły być również generowane dane obejmujące jeszcze niezamknięte okresy rozliczeniowe (przed ujęciem w deklaracji podatkowej). Ponadto w zakresie pochodzenia danych dodano również, że nie chodzi tylko o dane, które wywodzą się z systemów źródłowych, ale dane te mogą być także generowane z tzw. Hurtowni Danych lub innych zewnętrznych narzędzi, które gromadzą dane źródłowe.

Niemniej nasuwa się kolejne pytanie, co z danymi, które są objęte zakresem raportowania w nowym formacie, lecz znajdują się poza systemem księgowym (np. zestawienie w Excelu) oraz w jakim terminie podatnik będzie musiał przekazać żądane przez organ informacje, czy też jakie kroki trzeba będzie podjąć w razie ewentualnej zmiany struktury (JPK).

Jak wiadomo niewywiązywanie się w sposób prawidłowy z nałożonego przez fiskusa obowiązku może mieć swoje dotkliwe konsekwencje. Jest to w szczególności istotne dla osób odpowiedzialnych za sprawy finansowe podatnika, gdyż brak przekazania danych w wymaganym formacie może je narażać na odpowiedzialność za przestępstwo (wykroczenie) skarbowe z tytułu utrudniania wykonywania czynności służbowych przez kontrolujących. W takim przypadku maksymalna kara grzywny za przestępstwo może wynieść ok. 17 mln zł (zob. art. 83 k.k.s.).

Korzystne rozwiązanie przede wszystkim dla fiskusa

W kontekście celów jakie mają stanowić uzasadnienie wprowadzanej zmiany wymienia się:

  • zmniejszenie kosztów wypełniania obowiązków podatkowych przez podatników oraz ich kontrahentów;
  • zmniejszenie kosztów funkcjonowania administracji podatkowej;
  • poprawę wyników kontroli;
  • łatwiejszą analizę danych w formacie elektronicznym przekładająca się na szybszą, dokładniejszą i w znacznym stopniu zautomatyzowaną kontrolę.

Co prawda w jednym z argumentów podnosi się, że w przypadku stosowania tradycyjnych metod, kontrolowany podlega dłuższej kontroli, wymagającej większego zaangażowania pracowników zarówno jego, jak i organu podatkowego, niemniej można domniemywać, że taki sposób pozyskiwania informacji przez organy, będzie raczej służył łatwiejszemu wskazaniu ewentualnych nieprawidłowości.

Z całą pewnością należy bacznie przyglądać się temu, jak nowo wprowadzany art. 193a Ordynacji podatkowej, będzie funkcjonował w praktyce i jakie problemy mogą powstawać na tle jego stosowania dla podatnika.

Szkolenia ,,Jednolity Plik Kontrolny – specyfika i zasady stosowania" >>>

Katarzyna Rogowska
"http://www.izbapodatkowa.pl/serwis/img/marianski.png"