22.09.2017 r.
7 min

Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy w sprawie podzielonej płatności

Ekspert KIP

Skopiuj link
22.09.2017r.
7 min

Przyjęty przez Radę Ministrów projekt z dnia 11 września 2017 r. to kolejny już projekt zmieniający ustawę o VAT. Celem projektu, zgodnie z uwagami ministerstwa finansów, ma być uszczelnianie systemu podatku od towarów i usług oraz zapewnienie większej stabilności wpływów z tytułu podatku od towarów i usług poprzez wprowadzenie nowego narzędzia tj. mechanizmu podzielonej płatności (ang. split payment).

W ostatnim projekcie z 11 września 2017 r. Ministerstwo Finansów podtrzymało swoją wcześniejszą propozycję dotyczącą stosowania split payment do rachunków rozliczeniowych wskazanych w art. 49 ust. 1 pkt 1 ustawy Prawo bankowe. Należy wskazać, że osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą nie mają obowiązku prowadzenia rachunków rozliczeniowych i mogą korzystać z rachunków oszczędnościowo-rozliczeniowych – art. 49 ust. 1 pkt 3 ustawy Prawo bankowe. Różnica pomiędzy tymi rachunkami sprowadza się po pierwsze do odrębnego ich wymienienia w odrębnych jednostkach redakcyjnych przepisu art. 49 ust. 1 ustawy Prawo bankowe, a po drugie do wykorzystywania ich w różnych celach i dla różnej kategorii podmiotów.

I tak rachunki rozliczeniowe (w tym rachunki bieżące i pomocnicze) oraz rachunki lokat terminowych mogą być prowadzone wyłącznie dla:

  1. osób prawnych;
  2. jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej, o ile posiadają zdolność prawną;
  3. osób fizycznych prowadzących działalność zarobkową na własny rachunek, w tym dla osób będących przedsiębiorcami.

Natomiast rachunki oszczędnościowe, rachunki oszczędnościowo-rozliczeniowe oraz rachunki terminowych lokat oszczędnościowych mogą być prowadzone wyłącznie dla:

  1. osób fizycznych;
  2. szkolnych kas oszczędnościowych;
  3. pracowniczych kas zapomogowo-pożyczkowych

Z dniem 1 maja 2004 r. zrezygnowano ustawowego zakazu wykorzystywania rachunków oszczędnościowych przez ich posiadaczy do przeprowadzania rozliczeń pieniężnych związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. Zniesienie wymienionego zakazu oznacza możliwość wykorzystywania rachunków oszczędnościowych przez ich posiadaczy do przeprowadzania rozliczeń pieniężnych związanych z prowadzeniem działalności zarobkowej (za: Z. Ofiarski, Prawo bankowe. Komentarz, Wolters Kluwer, 2013).

Wynika z powyższego, że ograniczenie stosowania podzielonej płatności dotyczące rachunków rozliczeniowych oraz dodanych w projekcie z 11 września 2017 r. rachunków prowadzonych przez bank w ramach gospodarki własnej (tzw. rachunków technicznych) spowoduje niemożność korzystania z podzielonej płatności przez osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą, które nie posiadają rachunku rozliczeniowego korzystając wyłącznie z rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego. Dotknie to samych przedsiębiorców, jak i ich kontrahentów, którzy mogą chcieć skorzystać przy płatności ze split payment. Jest to szczególnie istotne wobec treści nowego art. 62c ust. 11 ustawy Prawo bankowe, zgodnie z którym w przypadku gdy płatność za fakturę zostanie dokonana na podstawie komunikatu przelewu na rachunek odbiorcy, dla którego bank nie prowadzi rachunku VAT, bank dokonuje zwrotu środków przy użyciu komunikatu przelewu. W konsekwencji, ani wskazani przedsiębiorcy, ani ich kontrahenci nie będą mieli możliwości realizowania przelewów z zastosowaniem mechanizmu podzielonej płatności.

W ten sposób tylnymi drzwiami przywróci się w pewnym sensie obowiązek prowadzenia rachunków rozliczeniowych dla osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą.

Bardzo szybko Ministerstwo Finansów wycofało się (zmianę wprowadzono 31 sierpnia, a już 11 września wycofano się z niej) z wykreślenia tzw. rachunków wspólnych przy stosowaniu z podzielonej płatności. Zauważono, że w ten sposób umożliwi się spółkom cywilnym korzystania z mechanizmu podzielonej płatności.

Ponadto Ministerstwo Finansów w uzasadnieniu do projektu ustawy odnosi się od państwowych jednostek budżetowych wskazując: „wyłączenie państwowych jednostek budżetowych z możliwości występowania do naczelnika urzędu skarbowego z wnioskiem o wyrażenie zgody na przekazanie środków zgromadzonych na rachunku VAT na wskazany rachunek rozliczeniowy uzasadnione jest specyfiką tych jednostek. Dla prawidłowej realizacji dochodów i wydatków budżetu państwa zasadne jest aby środki z rachunku VAT były przekazywane tylko na rachunek rozliczeniowy, do którego rachunek ten jest prowadzony. Zasada ta została uwzględniona w art. 62b ust. 2 pkt 8 ustawy poprzez wskazanie, że rachunek VAT może być obciążony wyłącznie w celu przekazania środków na rachunek rozliczeniowy państwowej jednostki budżetowej, dla którego jest prowadzony rachunek VAT”.

Wydawało się, że wyłączenie przez Ministerstwo Finansów w poprzedniej wersji projektu państwowych jednostek budżetowych z konieczności zwracania się do naczelnika urzędu skarbowego z wnioskiem o zwrot środków zgromadzonych na rachunku VAT jest wyłącznie błędem, który wymaga skorygowania. Jednakże w obecnym projekcie Ministerstwo jeszcze mocniej akcentuje to rozwiązanie dodając w art. 108b ust. 6 ustawy o VAT przepis o następującej treści: Podatnik będący państwową jednostką budżetową w zakresie rachunków VAT prowadzonych dla rachunków rozliczeniowych, o których mowa w art. 196 ust. l pkt 2 i 5 ustawy o finansach publicznych (Dz. U. z 2016 r. poz. 1870, z późn. zm.4) – chodzi o rachunki bieżące oraz rachunki pomocnicze – dysponuje środkami zgromadzonymi na rachunku VAT na podstawie przepisów o finansach publicznych. Jest to już jawne stwierdzenie, że podatnicy będący jednostkami budżetowymi są podmiotami specjalnej troski Ministra Finansów. Jednostki te będą w nadzwyczajnej i preferencyjnej, wobec innych podmiotów, sytuacji. Jaka jest specyfika tych jednostek, aby stwarzać im takie preferencje, wie tylko Ministerstwo Finansów. Należy zauważyć, że jednostki budżetowe, korzystając z rachunku VAT będą działać nie jako podmioty publiczne, lecz jako zwykli podatnicy VAT, tak samo jak inni przedsiębiorcy.

Skoro jednym zdaniem Ministerstwo Finansów mówi o preferencjach jednostek budżetowych, to dlaczego nie objąć tą preferencją wszystkie podmioty publiczne np. jednostki samorządu terytorialnego, czy szkoły wyższe? A może Ministerstwo Finansów zaproponuje też takie preferencje dla innych wybranych podmiotów, np. dajmy na to dla firmy pani Malinowskiej, czy pana Kowalskiego. Być może kryterium podziału idzie zgodnie z powiedzeniem „bliższa koszula ciału…”. Wydaje się, że przyznaje się w ten sposób nieuprawnione korzyści państwowym jednostkom budżetowym zakłócając w pewnym stopniu warunki rynkowej konkurencji w zakresie dysponowania środkami finansowymi zgromadzonymi na rachunkach VAT. W konsekwencji uważam, że zapis ten preferujący państwowe jednostki budżetowe działające jako podatnicy względem innych podatników winien zostać usunięty z projektu ustawy.

Wojciech Zajączkowski