27.04.2015 r.
3 min

Twój zarobek pochodzi z nielegalnego źródła? Nie musisz płacić horrendalnego podatku. Ale zastanów się nad tym 2 razy

Ekspert KIP

Skopiuj link
27.04.2015r.
3 min

Zgodnie z ustawą o PIT, jeżeli podatnik nie wypełnia obowiązku rzetelnego ustalania wysokości podatku dochodowego, a urząd skarbowy stwierdzi u podatnika dochody z nieujawnionych źródeł przychodów lub dochody, które nie znajdują pokrycia w ujawnionych przez niego źródłach, urząd pobierze od podatnika daninę w całkiem poważnej wysokości 75% tego dochodu.

Podatnicy znaleźli jednak sposób, aby nie dzielić się swoimi dochodami z fiskusem. Możliwość taką daje sama ustawa o PIT w art. 2 ust. 1 pkt 4 mówiącym, że „Przepisów ustawy nie stosuje się do przychodów wynikających z czynności, które nie mogą być przedmiotem prawnie skutecznej umowy”. Zapis taki wynika z tego, że państwo nie może czerpać korzyści z czynów sprzecznych z prawem. Jeżeli podatnik uprawdopodobni, że dochód pochodzi z przestępstwa, organy podatkowe nie mogą opodatkować dochodu, dopóki nie ustalą, że dochód był legalny. Podatnicy, wykorzystują art. 2 ust. 1 pkt 4  do powoływania się w toku postępowania na fikcyjne źródła przychodów wskazując okoliczności, których weryfikacja przez organy podatkowe, w związku z brakiem dowodów jest niemożliwa. Aby urząd skarbowy mógł udowodnić pochodzenie korzyści z działalności przestępczej, niezbędne jest prawomocne orzeczenie sądu w sprawie karnej. Zgromadzenie innych dowodów bez współpracy podatnika jest niemożliwe.

Od 1 stycznia 2016 roku podatnicy będą musieli poważnie zastanowić się nad korzystaniem z argumentu, że nieujawnione przychody pochodziły z czynów przestępnych. Aby ukrócić opisany proceder, nowelizacja zdjęła z organu podatkowego ciężar udowodnienia legalności źródła przychodu. Dodany do art. 2 ustawy o PIT ustęp 6 wprowadza domniemanie, że uzyskane przez podatnika przychody pochodzą z czynności legalnych, a zatem podlegają opodatkowaniu. To podatnik tym razem będzie musiał udowodnić, że przychody pochodzą z czynów przestępczych. W uzasadnieniu do projektu ustawy podzielono stanowisko Trybunału Konstytucyjnego, że w wypadku przychodów pochodzących z przestępstwa, dowodem pozwalającym obalić wspomniane domniemanie będzie orzeczenie sądu karnego, a w wypadku przychodów z czynów zabronionych, niezakwalifikowanych jako przestępstwa –  orzeczenia sądu karnego lub prokuratora.

Nowelizacja nie ogranicza jednak zakresu dowodów, z których podatnik może skorzystać. Musi mieć on na uwadze, że z jakichkolwiek dowodów skorzysta, będą one mogły stanowić środek dowodowy w postępowaniu karnym. Wówczas konsekwencje, z jakimi będzie musiał się liczyć, mogą być dużo bardziej nieprzyjemne, niż opodatkowanie, choćby wynosiło ono 75%.

Anna Justyńska
"http://www.izbapodatkowa.pl/serwis/img/marianski.png"